Drożdżowe wypieki podobno albo się upiec potrafi, albo nie. Nie wydawało mi się jakoś, że to możliwe, dopóki nie podjęłam dziesiątek prób upieczenia ciasta ucieranego. Każde jedno które wyciągałam miało pięknie wypieczoną skórkę i skrywało równie śliczny zakalec, w związku z czym ich pieczenie było wybitnie nieekonomiczne. Założyłam zatem, że to wina piekarnika (w innym nawet zakalcowate brownie
Wasze ulubione posty
Szukaj na blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(19)
- ► października (2)
-
►
2022
(31)
- ► października (3)
-
►
2020
(20)
- ► października (2)
-
►
2018
(33)
- ► października (3)
-
►
2017
(35)
- ► października (3)
-
▼
2016
(7)
- ► października (1)
-
►
2013
(27)
- ► października (1)
-
►
2012
(61)
- ► października (4)
-
►
2011
(65)
- ► października (3)
3 comments:
Prześlij komentarz