Storecupboard recipes.
Pod tą enigmatyczną nazwą znalazłam dość ciekawy dział z przepisami na stronie BBC. To te przepisy, do których większość składników ma się cały czas w domu. Każdy z Was ma na pewno takie rzeczy, bez których nie wyobraża sobie swojej lodówki czy ulubionej szafki. Ja prawie zawsze mam zapas ananasa i kukurydzy. W puszce. Nie jestem ortodoksyjną fanką zdrowej żywności. Taak, jem kukurydzę z puszki. Nawet łyżeczką. Mam zawsze niezliczone makarony, ser żółty i majonez. I ketchup.
Podstawą wykonania sosu jest tu właśnie ketchup. Ważna jest tu też wieprzowina; nie jestem fanką czerwonego mięsa i generalnie go nie jadam, ale tutaj to wieprzowina sprawdza się najlepiej. Można, oczywiście, wykorzystać kurczaka, ale z doświadczenia wiem, że marynata nie będzie do niego przylegać i mięso się pokruszy. Najlepiej smakuje z ryżem ;)
Wieprzowina w sosie słodko-kwaśnym /porcja dla 3 osób/
300g szynki
1 jajko
2 łyżki mleka
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka sosu sojowego
Mięso pokroić w bardzo cienkie płatki. W misce roztrzepać jajko, dodać mleko oraz sos sojowy, dodać mąkę i połączyć do powstania gładkiej masy. Całkowicie zanurzyć w tym mięso. Smażyć na rozgrzanym oleju, do zrozumienienia. Ciasto ma tendencje do szybkiego przypalania się, więc jeśli mięso nie jest wystarczająco wysmażone, można przez chwilę dusić je pod przykryciem.
4 łyżki cukru
6 łyżek ketchupu
5-6 plastrów ananasa
4 łyżeczki octu winnego
Sos najwygodniej jest przyrządzić w woku, ale myślę że równie dobrze można wykorzystać zwykłą patelnię. Do woka wsypujemy cukier, na to ocet winny i ketchup i wtedy na średnim ogniu podgrzewamy składniki sosu co jakiś czas je mieszając. Ananasa kroimy w kostkę i wrzucamy do sosu. Ostatnim składnikiem jest syrop z ananasa - dolewamy go tyle, aby lekko rozcieńczyć sos i nadać mu słodycz. Na końcu dodajemy do sosu usmażoną wieprzowinę i mieszamy wszystkie składniki razem.
widzę, że mamy bardzo podobne smaki u mnie dziś też królował sos słodko-kwaśny
OdpowiedzUsuńzapraszam do zaglądnięcia
Bardzo lubię taki duet słodko kwaśny:)
OdpowiedzUsuńI ja lubie taka wieprzowine. Twoje danie wyglada pysznie :) Co do kukurydzy to ja tez wyjadam ja z puszki :) Zreszta nie tylko ja. Moje zwyczaje przejal tez Maly :))
OdpowiedzUsuńz chęcią poczęstowałabym się takim obiadkiem, ale zastępując wieprzowinę kurczakiem :)
OdpowiedzUsuńMmm, zapowiada sie bardzo pysznie. Ja bym pewnie też z kurczaczkiem wolała, jak Paula. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
hmmm... muszę tam zajrzec. może i dla siebie znajdę coś odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńi pięknie wygląda ta Twoja wieprzowina.
szybka. i smakowita.
śliczne zdjęcia.
Ja w słodko-kwaśnym lubię wszystko - wieprzowinę, kurczaka,rybę...
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie polaczenia smakowe..a Twoj przepis bardzo mi sie spodobal,napewno go kiedys zrobie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam sos słodko-kwaśny więc i to mi by posmakowało :)
OdpowiedzUsuńRzadko przygotowuję obiady. Poza tym to, co chciałabym gotować, zapewne nie przypadłoby do gustu mojej rodzinie o absolutnie polsko-tłustych smakach. Ale taka wieprzowina od czasu do czasu byłaby w sam raz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
bardzo pyszne smaki:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda a ja dawno nie jadłam sosu słodko kwaśnego
OdpowiedzUsuńCudnie - mój mąż uwielbia sos słodko-kwaśny, muszę twój wypróbować, wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda doskonale!
OdpowiedzUsuńCudowny klimat. Mam ochotę na słodko - kwaśne smaki, więc zapisuję do spróbowania.
OdpowiedzUsuń